Pirotechnika

Randall

Tutaj opisze jak zrobić w najprostszy sposób zapalnik elektryczny. Jest to jeden z najbardziej prostych sposobów i każdy głupi prędzej czy później by na to wpadł Shocked

instalacja w mieszance zapalnika elektrycznego zmusza nas do przeciągnięcia długiego kabla i bezpieczne odsunięcie się od miejsca detonacji. A więc potrzebujemy:

PRZYGOTUJ:
lampkę choinkową, baterię 9V, dwa kabelki, taśmę izolacyjną

Mając już sprzęt możemy ruszać Mr. Green

1. Bierzemy żarówkę i zbijamy ją, uważając żeby nie uszkodzić żarnika (dwie żyłki połączone cieniutkim drucikiem). Jeśli zbijemy żarówkę a żarnik bedzie uszkodzony, wywalamy ją do kosza i bierzemy nową. Czynność tą powtarzamy tak długo aż sie żarówki skończą albo nam sie uda.

2. Następnie łączymy druciki żarówki z kabelkami za pomocą taśmy izolacyjnej, tak jak jest to pokazane na zdjęciu:

3. To już połowa sukcesu. Teraz warto byłoby sprawdzić czy wszystko jest ok. Tak więc bierzemy kabelki i podłączamy na moment do baterii. Żarówka powinna błysnąć i zadymić. Jeśli tak się stanie, znaczy ze jest wszystko w porządku.

4. Teraz wsadzamy naszą instalację do ładunku, uważając żeby nie uszkodzić żarnika. Najlepiej jest przykleić taśmą izolacyjną żarówkę w głąb ładunku i następnie wsypać mieszaninę, tak jak jest to pokazane na obrazku:

Po skończeniu roboty, kabelki trzymamy z dala od baterii Laughing

Na miejscu detonacji najlepiej wziąć ze sobą zwykły przedłużacz do prądu, włożyć kabelki do gniazdka, odsunąć się kawałek, dotknąć wtyczką baterii i boom Very Happy

Dragon

Hmm... Sprobowałem na testowym ahtungu;]! dzięki wielkie! działa. Chociaż proponuje zamiast przedłużacza porostu dłuższe kabelki;] Jestem niestety jeden przedłużacz w plecy;/. Mam pytanko co do tego. Czy mógłbym zastosować do tego skręcone kabelki? odkryłem ze tez dają iskrę.

Rio

Popieram ten zapalnik, często go używam i jest niezawodny.

Pozdrawiam

nowicjusz

Zapalnik faktycznie jest bardzo dobry, aczkolwiek przy robieniu go zauważyłem że pękł mi drucik w żarówce Idea

no i musiałem wymieniać. Drugim minusem jest to że czasem ciężko umieścić zapalnik w petardzie gdyż przy upadku albo uderzeniu drucik znów może się przerwać. Jak dla mnie lepiej jest zrobić zapalnik z zapałki który opisze w innym wątku. (kiedyś)

Zirgas

Witajcie.
Ja natomiast proponuję metodę troszkę mniej pracochłonną oraz bardziej trwałą, niestety mniej nie zawodne ( przy małym napięciu i natężeniu ).
Pod przewód z zasilaniem podłączamy tak zwany rezystor ( część elektroniczna montowana właściwie wszędzie ), ważne by był on o jak najmniejszej rezystancji, podczas włączenia napięcia ( z baterii, akumulatora samochodowego, lub też gniazdka 230 V ) rezystor zagrzewa się do tego stopnia że zapala mieszaniny jak czarny proch itp.
Pozdrawiam

zsamot1996

Bardzo dobry zapalnik choć lepiej zamiast baterii zastosować kondensator i prądnice.

LukaszLK

(dwie żyłki połączone cieniutkim drucikiem).
Nie rozumiem tego zdania co mam zrobić w tym zdaniu i czy lampka ma być duża czy mała to zależy od wybuchu??/

Damian

wszystko zależy od tego jaki łdunek posiadasz bo przecież nie będziesz rozbierał żerówki 100w by odpalić małą petardę do każdego ładunku wystarczy żapalnik zrobiony z lampek choinkowych

PyroTech

Zapalniki są na tyle tanie, że chyba szkoda prądu na samodzielną produkcję.

SerendipitousSphinx

fajny zapalnik, juz testowałem

SophiaSphinx47

CalebChronicle37 · Wysłany: Pon 15:51, 04 Mar 2024 Temat postu:

są na tyle tanie że lepiej kupić i mieć spokój